7 kwietnia zdobyliśmy kolejne medale, 2 srebrne. To już 4 mój medal, a w sumie mamy ich 5 :) Na dzisiaj jesteśmy na 3 miejscu w ogólnej klasyfikacji za Rosją i Ukrainą. To najlepsze dla naszej reprezentacji zawody od dłuższego czasu.7 kwietnia 2011 r., 2 drugie miejsca! 2 srebrne medale! Kamil Rosiek i ja wywalczyliśmy miejsca na „pudle”. To najlepsze dla naszej reprezentacji zawody od dłuższego czasu.Warunki dzisiaj z uwagi na panujące tutaj kolejny dzień dosyć wysokie temperatury były trudne. Śnieg w miejscach, w których operuje słońce jest już bardzo mokry. Narta nie ma poślizgu i trzeba włożyć dużo siły, więcej niż przeciętnie, żeby się przemieścić. To właśnie warunki na trasie podczas biegu zaważyły, przy moim rodzaju niepełnosprawności, na wyniku.Stawałam na starcie szczęśliwa, że Kamilowi udało się wywalczyć medal. Już w dwóch poprzednich biegach był bardzo blisko, dwukrotnie czwarty.Dzisiaj Kamil strzelał bezbłędnie, choć czas jego strzelania to 1min 20,1sek, a zwycięzcy Rosjanina Irka Zaripova to 52,2 sekundy. (Zaripov to multimedalista zarówno tych Mistrzostw jak i Igrzysk Paraolimpijskich).Kamil dwa pierwsze okrążenia postanowił pobiec „niepełną parą”, żeby „na spokojnie” poprawnie strzelać. Na ostatnim okrążeniu miał dać z siebie wszystko. I dał. Do Zaripova stracił 42,7 sekundy (na samej strzelnicy 27,9). Ponownie podkreślę, biatlon wygrywa się dobrym strzelaniem. Najwięksi rywale Kamila w biegu dzisiaj pudłowali, zawodził ich również sprzęt. Norweg Trygve Steinar Larsen musiał wycofać się z powodu zerwania pasa mocującego go do siedziska.Ja przemyślałam taktykę, tak jak robię to zazwyczaj w dzień poprzedzający start, przed każdym biegiem, zanim zasnę. Znałam też 2,5km okrążenie, które miałam pokonywać dzisiaj 3 razy. Jeszcze przed startem grup siedzących „obeszłam” je, żeby raz jeszcze poukładać w głowie ostateczny plan biegu.W biegach biatlonowych kluczową rolę odgrywa strzelanie, moje rywalki też są w nim świetne i oddają strzały w krótszym czasie.Przede mną lista z oficjalnymi rezultatami i czasem spędzonym na oddawaniu serii 5 strzałów, I strzelanie 55,8sek (w tym 1 strzał oddany błędnie), II strzelanie 58,5sek. Dla porównania czasy innych zawodniczek. Aleksandra Kononova Ukrainka, która zwyciężyła w dzisiejszym biegu biatlonowym na 7,5km: I strzelanie 28,8sek, II strzelanie 45,6sek (w tym 1 strzał oddany błędnie); Finka Maija Loytynoya oddawała serie strzałów odpowiednio w 33sek i 32,1sek.Ciągle sporo tracę na strzelaniu.Ostre podbiegi, których nie brakuje na trasach Chanty Mansyjskiego Ośrodka Sportowego pokonywałam „niepełną parą”, oszczędzałam siły na proste, gdzie przy dzisiejszym śniegu wręcz się kopałam. Błędem były próby rozjeżdżania się. Powinnam była w tych miejscach skracać krok. Wygrała Ukrainka Oleksandra Kononova uzyskując nade mną 59,6sek przewagi. Obie oddałyśmy po 1 niecelnym strzale i musiałyśmy raz przebiec 150m rundę karną.Przed nami jeszcze 2 starty: 8 kwietnia – sprint biegowy i 10 kwietnia walczyć będziemy znów w biatlonie, aczkolwiek tym razem oddamy 4 serie strzałów, bo do pokonania będzie 5 okrążeń po 2,5km.Pojawia się zmęczenie, odkładam raportowanie i oddaje się regeneracji przed jutrem.serdecznie pozdrawiam, Katarzyna RogowiecPS:Ostatnie bardziej znaczące sukcesy w sportach zimowych paraolimpijskich odnieśliśmy w 2005 r. w amerykańskim Fort Kent podczas Mistrzostw Świata. Potem stopniowo liczba przywożonych medali, jak i zawodników, którzy je zdobywali malała.2006 Igrzyska Paraolimpijskie w Turynie: 2 złote medale, 2 czwarte miejsca (K.Rogowiec)2009 Mistrzostwa Świata w Vuocatti 1 srebrny medal (Jan Kołodziej)2010 Igrzyska Paraolimpijskie w Vancouver, 1 brązowy medal (K. Rogowiec)2011 Mistrzostwa Świata w Chanty Mansyjsku - jak dotychczas, 1 złoty medal, 2 srebrne, 1 brązowy (K.Rogowiec); 1 srebrny (Kamil Rosiek)Przed nami jeszcze 2 szanse medalowe.

Autor: Katarzyna Rogowiec
Źródło: Katarzyna Rogowiec