KN_Sapporo_podium_sobota

Wszystkie konkursy tego sezonu w kombinacji padały łupem Niemców, nie licząc jednych zmagań drużynowych. Tak było aż do dziś – triumfalny marsz Frenzela i Rydzeka pod ich nieobecność przerwał Akito Watabe. Podium uzupełnili Tim Hug i Manuel Faisst.

 

W serii skoków ponownie dominował HJapończyk Hisaki Nagamine. Tym razem uzyskał 138 metrów i z przewagą 4 sekund wyprzedzał drugiego Manuela Faissta. Niemiec skoczył 2,5 metra bliżej z wyższej, 22. belki. Trzecie miejsce na półmetku należało do doświadczonego Haavarda Klemetsena, który zanotował identyczną odległość jak Niemiec.

 

Za podium plasował się przyszły zwycięzca Akito Watabe – po skoku na 134. metr tracił 25 sekund do swojego rodaka. Za nim znajdował się Tim Hug, a następnie kolejny Niemiec Terence Weber. Słabiej wypadł Bjoern Kircheisen – wczorajszy triumfator zajmował 13. lokatę.

 

WYNIKI SERII SKOKÓW

 

Już na samym początku Faisst wyprzedził Nagamine. Stpniowo zbliżali się także Klemetsen i Faisst. Różnice w czołówce były niewielkie – 4. po 1300 metrach Watabe tracił 9,9 sekundy, przy czym od razu po punkcie pomiaru czasu wyprzedził Klemetsena. Kolejność: Faisst, Nagamine i Watabe utrzymywała się wciąż na wysokości 2,5 kilometra. Za tym punktem 19-latek zaczął jednak tracić siły, a w czołówce przyspieszał Tim Hug, wychodząc na czoło stawki.

 

Szwajcar dyktował tempo niemal do połowy dystansu, ale tu prowadzenie objął Watabe, tyle że dalej różnice były minimalne (+0,4 Huga). Żaden z rywalizujących nie spieszył się, by wyrabiać większą przewagę. Dlatego też wszystko rozstrzygnęło się na ostatnim kilometrze i dojeździe do stadionu – tu Japończyk zdobył kilka metrów przewagi, wykorzystując siły, które zbierał przez cały bieg. 

 

Ostatni raz Watabe zwyciężał w sezonie 2014/2015 – dokładnie w Oslo. Sztuka ta nie udała mu się minionej zimy, mimo imponującej serii drugich lokat, zazwyczaj za plecami Erica Frenzela. Drugie miejsce w czołowej trójce w karierze zapisał na swoim koncie Manuel Faisst, a na najniższy stopień podium, po 3 latach przerwy, wrócił Hug.

 

Znakomity rezultat na trasie 10 kilometrów ponownie wywalczył Miko Kokkslien, ale 4. czas wystarczył jedynie na pozycję tuż za podium ze stratą 45 sekund do 28-letniego Watabe. 4 sekundy stracił Szwajcar, a 12,3 Faisst. Na lokatę numer 5 spadł Klemetsen. Najlepszy czas 10 kilometrów po raz drugi zaliczył Austriak Paul Gerstgraser. Punkty po raz drugi zdobył także złoty medalista Uniwersjady metodą Gundersena, Viacheslav Barkov - dziś był 17., wczoraj 23.

 

OFICJALNE WYNIKI

KLASYFIKACJA GENERALNA PŚ

 

KaEn

fot. FIS